Odcinek 4 ***time to party!***
*** nastepny dzien rano *** ps. Jest Poniedzialek
Wstalam bardzo wczesnie bo o 8, weszlam do toalety wzielam prysznic umylam zeby, uczesalam wlosy, ubralam sie w krotkie spodenki z cwiekami oraz luzna bluzke na ramiaczka z golymi plecami. Gdy zeszlam na dol tata robil sniadanie.
- Czesc ksiezniczko. - Powiedzial tata odwracajac sie w moja strone i calujac w policzek
- Czesc, co na sniadanie ?
- Jajecznica.- Powiedzial tata z usmiechem, uwielbiam jego jajecznice. Jest najlepsza na swiecie.
Po sniadaniu, poszlismy na zakupy, chodzilismy po sklepach chyba z 4 godziny. No ale co poradze na to ze je kocham. Po zakupach wrocilismy do domu, widac bylo ze tata byl zmeczony tym chodzeniem, ja troche tez ale najwazniejsze ze kupilam sobie nowe ciuchy. Nagle zadzwonil tacie telefon ...
- Halo ... - Tak bede tam ... - No to przyjdzcie jutro to wszystko ustalimy ... - Dobra, ja koncze. Pa.
- Kto to byl ? - Zapytalam ciekawska
- Z pracy - Odpowiedzial tata. Nie chcialam go meczyc innymi pytaniami zwiazanymi z tym bo czulam ze on nie chce o tym mowic ... Ciekawe dlaczego ?
- To co chcesz dalej robic ? - Zapytal tata
- Nie wiem, moze obejrzymy jakis film ?
- Dobra, to ty wlacz a ja przygotuje popcorn itd
Ogladalismy film, jak skonczylismy byla 17, zadzwonil telefon ... To byl Chris
- Halo.
- Czesc slonko. Jak tam ?
- Hej, dobrze.
- Co robisz ?
- Ogladamy film. - Nie chcialam pytac sie go o to samo bo chcialam jak najszybciej zakonczyc ta rozmowe, no ale z nim to nie idzie tak latwo ... :/
- Nie moge sie doczekac do srody.
- Taaa ... - Powiedzialam ironicznym glosem
Robilam wszystko zeby sie rozlaczyl pod koniec nawet zaczelam byc nie mila ale nie ! On niczego nie rozumie, gadalismy okolo godziny ! Juz nawet tata myslal ze cos jest miedzy nami .
Po skonczonej rozmowie napisala do mnie kolezanka ze zaraz przyjada po mnie i idziemy na dyskoteke. Ubralam sie w czarny stanik z cwiekami , do tego spodenki skorzane ( uwielbialam pokazywac moj kolczyk w pepku ) i szpilki czarne . Nalozylam na siebie kortke skorzana i uslyszalam dzwonek do drzwi. To Monik i Selena, wskoczylam obu na szyje a one odwzajemnily uscisk.
Po przytulankach poszlysmy do klubu, tata byl troche przeciwny mojemu stroju ale powiedzialam ze nie bede zdejmowac kurtki
Po dlugiej zabawie i duzej ilosci drinkow, dziewczyny wrocily do domu. Ja zostalam z jakims kolesiem, okolo 4 nad ranem on powiedzial ze juz mu sie znudzilam i mnie poprostu zostawil. " Alez ja glupia " myslalam sobie. Jestem sama i nieznam drogi do domu. Postanowilam wyjsc z klubu i poszlam jakies 200 metrow, widzialam 2 kolesi ktorzy za mna szli ale bylam zbyt pijana zeby sie tym przejmowac. Szlam dalej az nadknelam sie na grupke kolesi ( pijanych oczywiscie )
- Hej laska.
- Odwal sie.
- Uuu jakas ty nie mila.
- No wez nie badz taka. - Powiedzial jeden z 5 i podszedl do mnie
- Zostaw mnie kurwa ! - Probowalam uwolnic sie z jego uscisku. Ale to nic nie dalo ...
- Zostaw ja !- Krzyknal jakis koles
- A bo co mi zrobisz ?
- Nie chcesz wiedziec.
- Uuu jaki bohater sie znalazl . No ale ok zapytajmy malej z kim chce isc.
- To co niunia, z kim idziesz ? Z nami czy z ta 4 ?
- Sama ! - Powiedzialam i zaczelam poprostu isc.
- Slyszales, a teraz spierdalaj.- Powiedzial jeden z czterech
- Ty tez masz spierdalac ona idzie sama. - Powiedzial smiejac sie
Gdy szlam tych 4 kolesi podeszlo do mnie , jeden wzial mnie na rece bo stawialam opor, zaniesli mnie pod dom. O dziwo weszli do niego polozyli mnie w moim pokoju i poszli sobie.
Obudzilam sie okolo 12 a wlasciwie to obudzila mnie glosna rozmowa taty z jeszcze kims.
Zeszlam na dol w tych samych ciuchach co bylam w klubie i... To ten koles, bylam pijana ale pamietam go, o kurna co on robi u mnie w domu ? A co jak powie tacie co sie wydarzylo ?! Sama zbytwiele nie pamietam ale jednak. A co gorsze to Tom Kaulitz. W ogole Tokio Hotel siedzi u mnie na sofie. Gdyby tylko Karina tu byla, ja nie mam jednak zamiaru wariowac na ich punkcie.
- O, czesc skarbie. - Powiedzial tata i wszyscy od razu sie na mnie gapili
- Hej. - Powiedzialam i zdziwiona patrzylam sie na Toma
- Jak bylo w klubie ?
- Okej. Emmm tato... Co TH robi u nas w domu ? - Spytalam bardziej zdziwiona niz szczesliwa co dalo sie wyczuc w moim glosie
- A no wlasnie, to z nimi pracuje. - Po tych slowach zamarlam. Wiedzialam to kurwa, czulam to !
- Czesc, jestem Tom. - Powiedzial i podal mi dlon. To samo zrobila reszta zespolu
- Natalia. - Odpowiedzialam i odwzajemnilam uscisk.
- Dobra to my lecimy, musimy zalatwic sprawy na miescie. - Powiedzial tata i razem z Georgem i Gustavem wyszli .
- To... Jak ci sie podobal koncert ? - Zapytal Tom
- Okej, fajnie ze mnie pamietasz
- Ciebie nie da sie zapomniec. - Powiedzial Tom z cwaniackim usmiechem
- A co do koncertu to lepiej spytaj mojej siostry. - Powiedzialam
- To ty nas nie lubisz ? - Zapytal Bill z zasmucona minka ( na zarty )
- Nie to ze was nie lubie, poprostu jakos tak sie zlozylo
- To co robilas na koncercie.? - Zapytal Bill
- Musialam isc ze wzgledu na siostre, ale nie zaluje.
Jeszcze tak chwile pogadalismy az przyjechal tata i oznajmil ze on dzis wyjezdza i zaraz przyjedzie Chris. Jak tylko uslyszalam o Chrisie zbladlam, tata dodal ze bedzie tu nocowal wiec zeby nic niezaszlo ( tata byl spoko co do TYCH spraw, w ogole byl wyluzowany )
Po godzinie przyjechal Chris taty juz nie bylo a ja zdazylam wymienic sie numerami z Tomem i Billem
- To co skarbie ... Co chcesz porobic ?
- Nie mow do mnie skarbie ! - Krzyknelam
- Ale czemu, przeciez jestes moim skrabem. - Powiedzial i probowal mnie pocalowac, odwrucilam glowe i wstalam
- Od kiedy kurwa !
- Sloneczko nie zlosc sie. - Powiedzial i zlapal mnie za rece nawet mocno
- Puszczaj to boli
- Kocham Cie - Powiedzial i puscil
- Kochasz ?! Ty nie wiesz co to slowo znaczy !
- Nie mow tak, uwiez mi zmienilem sie . - Chyba go urazilam
- Zmieniles ?! Co, teraz mocniej bijesz ?!
- Przestan ! Powiedzial i uniusl reke do gory
- A teraz to co ... Uderzysz mnie ? No dalej, tylko teraz tak latwo sie z tego nie wywiniesz ! Powiedzialam i poszlam do kuchni, spojrzalam przez okno i widzialam Toma ( ich dom stal tak blisko ze widzielismy co robi drugi w oknie tak samo moj pokuj na przeciwko Billa ) pomachal mi a ja mu i wtedy wszedl Chris i zaczol mnie obmacywac
- Zostaw mnie - Warknelam i probowalam zdjac jego rece ze mnie ale byl zbyt silny. Zaczal mnie calowac. W tym momecie wbiegl Tom a za nim Bill, zrzucili Chrisa ze mnie
- Co wy kurwa robicie ? - Zapytal a raczej darl sie wkurwiony Chris
- My czy kurwa ty ?! - Krzyknal wkurzony Tom
- Dobra przestancie, jestem spiaca. PA! - Powiedzialam i poszlam do pokoju .
Rano wyszlam na balkon Bill stal w swoim i zadzwonil do mnie
- Jak sie czujesz? Zapytal Bill
- Wiesz ze mozesz poprostu zapytac nie musisz dzwonic. - Powiedzialam wypinajac mu jezyk
- Toc nie bede sie drzec na cale podworko. A poza tym ladnie wygladasz w majtkach i bluzce. - Usmiechnal sie cwaniacko
- Wiem, ale dzieki. - Powiedzialam przez smiech
- Do kiedy zostaje Chris ? - Spytal Tom obczajajac mnie z gory na dol i z powrotem
- Az tata przyjedzie. - Powiedzialam zasmucona
Przez chwile panowala cisza az do mojego pokoju wlaz Chris co mi sie nei spodobalo.
- Co ty wyprawiasz ? W majtkach na balkonie ?!
- A co CI kurwa do tego ?! Nie jestesmy juz razem - Warknelam, nie lubie gdy chlopak mowi mi co mam robic i jak sie ubierac a juz zwlaszcza gdy nawet ze soba nie jestesmy
Rozlaczylam sie i poszlam zalozyc spodenki ale nie dlatego ze Chris mi kazal tylko po to by nie mogl mnie ogladac w majtkach, i zeszlam na dol.
- Przepraszam, nie powinienem. - Powiedzial Chris
- Masz racje, nie powinienes !
- Czemu taka jestes ?
- Jaka ? - Wywrocilam oczami
- No taka ... Wredna ale tylko dla mnie ? - Powiedzial pochylajac glowe w dol
- Jeszcze pytasz ?! Jak myslisz, jak ja sie czulam jak mnie kurwa biles ?! - Powiedzialam ze zloscia w glosie, a jedna lza splynela po moim policzku na te wspomnienia. Serio go wtedy kochalam...
- Wiem ze nie powinienem. Ale ja naprawde sie zmienilem, prosze uwiez mi. - Powiedzial i objal moja twarz w swoich dloniach
- Nie umiem. - Powiedzialam patzac mu w oczy ze zloscia
Panowala miedzy nami cisza, przerwal ja telefon Chrisa
- Siema ... - No jasne ze tak ... - Okej to przyjedz na ten adres co ci dalem
- Kto to ?
- Kolega, a propo niego to przyjedzie tu na chwile
- Po co ??
- No przyjedzie zostawic mi jedna rzecz i juz go nie ma
- Ja nie mam zamiaru goscic twoich kumpli !
- Dobra ! Nie musisz sie drzec. - Tez na mnie warknal, czyzby puscily mu nerwy
- Inaczej nie zrozumiesz !
- Oj przestanmy sie klocic. A wlasnie mogla bys cos dla mnie zrobic ?
- Zalezy co. - Powiedzialam poirytowana
- Bo on tu przyjedzie i on mysli ze my jestesmy razem.
- Oooo nie ! Co to to nie, nie bede udawac twojej dziewczyny !
- No prosze, Nata. Potem odwale sie od ciebie na zawsze. Obiecuje.
- Daj mi pomyslec.
- Tylko pospiesz sie jak bys mogla bo zaraz tu bedzie.
- Ejjj, nie ustalaj warunkow !
- Okej, przepraszam slonko. - Powiedzial i pocalowal mnie w policzek ... - To jak ?
- Na jak dlugo ? Spytalam wnerwiona ponownie wywracajac oczami
- Wiedzialem ze sie zgodzisz, tylko na pare godzin .
- Pare godzin ?! Mial przyjechac na chwile !
- No na chwile. Slonko toc go teraz nie wyprosz.
- Dobra, ale ja ustalam warunki !
- No okej... - Powiedzial niechetnie .
- Po 1 nie masz prawa mnie wykorzystywac np. Przynies to albo tamto, po 2 w tym zwiazku ja nosze spodnie i po 3 jak tylko zrobisz cos nie tak odrazu mowie jaka jest prawda !
- Dobrze skarbie.
Jak zawsze świetne. Jak ja nie lubie tego Chrisa. Czekam na Next!! Masz aska?;)))
OdpowiedzUsuńDzięki za dedyk.;*
Tez go nie lubie hehe nie mam, a czemu? Jak cos to mam twitter/facebook :p
UsuńNie ma za co, dzieki za komcie :**
Heh a nic bo wiesz kontakt do cb chciałam. Bo jakbyś nie dawała odcinków to muszę się pytać kiedy bd. ;)) ej a informujesz na GG o nowych odcinkach???;)
UsuńTak, tu jest moje gg: 8481630 :)
UsuńMuszę przyznać że ta historia mnie wciągnęła, z Chrisem będą jeszcze jakieś jaja, czuję to... Ale nie mogę rozwikłać czegoś, ale podejrzewam że Tom ma chrapkę na Natalię :)
OdpowiedzUsuńwww.patrz-w-serce-th.blog.onet.pl
www.th-rzadzi.bloog.pl