niedziela, 26 maja 2013

Odcinek 2


Odcinek. 2  *** Dzien koncertu *** 
  Caly dzien Karina wariowala , latala po calym domu szukajac ciagle czegos . Mialam juz tego dosyc , okej idzie na koncert ale czy ona naprawde mysli ze ich pozna ?! LOL ! 
 - Gdzie masz prostownice ? Czy moze powinnam pokrecic wlosy , jak myslisz ? Spytala poddenerwowana i w pospiechu .
 - Nie wiem , jak dla mnie to rob co chcesz , a teraz odsun sie od telewizora bo nic nie widze ! 
 - Dzieki za pomoc wiesz ?!  
- Spoko , zawsze do uslug a teraz won mi stad !!
 - Mamoooooo ! Natalia jest dla mnie wredna od samego rana , naprawde musze z nia isc ? 
 - Nataliaaaa !!! Czemu sie tak zachowujesz , masz szlaban ! 
 - Naprawde ? Spytalam zadowolona 
 - Czemu sie tak cieszysz ? Spytala mama 
 - No mam ten szlaban czy nie ? 
  Mama pomyslala troche i powiedziala ze nie ma tak latwo! Chyba zrozumiala ze jak by mi dala szlaban to bym nie musiala isc na koncert co by bylo dla mnie wspaniala " kara " a potem i tak bym byla u taty . 
 - Poprostu badz milsza ! 
 - Ale mamo , ja nic nie zrobilam to ona wnerwia wszystkich od rana .! 
 - Dobra juz dziewczynki nie kloccie sie . Powiedziala i wrocila do kuchni 
  - Dobra idziemy ! Krzyknela Karina 
 - Cooo ?! Koncert jest za 2 godziny ! A dojazd zajmuje tylko 30 minut albo i mniej ! 
 - Jakas ty glupiutka . Powiedziala usmiechajac sie - Przeciez musimy byc wczesniej zeby zajac dobre miejsca i w ogole . 
 - LooooL , dobra daj mi 10 minut i bede gotowa . Powiedzialam i poszlam sie ubierac , makijaz juz mialam na sobie wlosy tez byly zrobione wiec szybko sie ubralam i zeszlam na dol gdzie Patryk i Karina czekali na mnie 
 - A mowilas ze ci nie zalezy . Powiedziala Karina z diabelczym usmiechem 
 - No bo nie zalezy ! Poprostu wole jakos wygladac napewno spotkamy jakiegos kolesia chociazby po drodze 
 - Dobra juz nie kloccie sie . Powiedzial Patryk 
 Stalismy przed hala jak jakies idiotki a i tak 1 nie bylysmy no ale na koncercie stalysmy w 2 rzedzie . Tom jest naprawde przystojny Bill zreszta tez , no ale nikt nie moze sie dowiedziec ! 
 *** po koncercie poszlysmy na fan meeting *** 
 -Omg zaraz ich spotkam , aaaaaa . Darla sie Karina , zreszta nie ona jedna . Ja jednak ciagle myslalam o tym co sie stalo na koncercie . Nie wieze ze Tom puscil mi oczko ... Nieeee to napewno do kogos innego . 
 Dobra wchodza , lool oni sa naprawde przystojni ... O kurwa co mi sie dzieje , ja ich nie lubie.! Albo ... NIE nie ma takiej opcji ! 
  Po paru chwilach nadeszla kolej Kariny na zrobienie sobie z nimi zdjecie 
 - Ejj Natalia chodz ! Uslyszalam glos Kariny 
 - Po co ? Ja nie potrzebuje miec z nimi zdjecia , a po 2 to jestem pewna ze wolisz miec zdjecie tylko z nimi .
 - Oj toc potrzebuje tlumacza . 
 Z niewielkim grymasem na twarzy ( w koncu nie chce zeby uznali mnie na nadasanego bachora hihi ) poszlam za Karina , Tom obczail mnie wzrokiem i sie cwaniacko usmiechna. Nie obchodzilo mnie to ale Karina zaczela mowic ze to do niej , mnie to tam i tak nie obchodzi to ze Tom Kaulitz mnie obczail i sie usmiechna ... No ok troche obchodzi. 
 Podeszlismy do nich oni sie grzecznie przywitali haha , i Karina zaczela nawijac ja oczywiscie mialam wszystko przetlumaczyc i w ogole, po tym zrobilismy se zdjecie ( znaczy Karina zrobila se z nimi zdjecie ) pojechalysmy do hotelu . Na moje nieszczescie musialam wysluchiwac o tym koncercie caly czas -.-' 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz